Testament ustny w czasie epidemii

Przepisy kodeksu cywilnego tworzą pewnego rodzaju instrument ochrony dla osoby, która nie zdążyła sporządzić testamentu i znalazła się w szczególnej sytuacji. Jest to instytucja testamentu ustnego, który polega na tym, że jeżeli istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy albo jeżeli wskutek szczególnych okoliczności zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione, spadkodawca może oświadczyć ostatnią wolę ustnie przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków. Wydawać by się mogło, że w sytuacji jaką jest zagrożenie epidemiologiczne wirusem COVID-19, testamenty ustne mogą znaleźć zastosowanie i to nie tylko w sytuacji istnienia zagrożenia śmiercią.

W postanowieniu z dnia 3 grudnia 2010 r., I CSK 37/10, LEX nr 694228 Sąd Najwyższy określił, jakie inne okoliczności poza obawą rychłej śmierci mogą stanowić uzasadnienie dla sporządzenia testamentu ustnego. Szczególnymi okolicznościami, w rozumieniu tego przepisu, mogą być takie zdarzenia, jak:

  • powódź,
  • przerwanie komunikacji,
  • epidemia,
  • pobyt spadkodawcy w szpitalu zakaźnym,
  • działania wojenne

Warunkiem jest, aby każda z wymienionych okoliczności uniemożliwiała lub w poważnym stopniu utrudniała spadkodawcy sporządzenie testamentu zwykłego. Nie jest natomiast wymagane, aby w tych sytuacjach spadkodawca również obawiał się rychłej śmierci.

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę jeszcze na inną stronę tego problemu w uchwale z dnia 23 września 1958 r., 3 CO 17/58, LEX nr 119687. Testament ustny sporządzany jest zwykle w sytuacjach grożących rychłą śmiercią spadkodawcy, mimo to mogą wystąpić wypadki, gdzie obawa rychłej śmierci uzasadniona jest nie tylko w stosunku do spadkodawcy, ale i w stosunku do osób, którym on oświadcza swą wolę. Jako przykłady takich niebezpiecznych sytuacji Sąd Najwyższy podał epidemię czy działania wojenne. Przepis ustawy określa, że treść testamentu w wypadku jej niespisania może być stwierdzona zgodnym oświadczeniem co najmniej dwóch świadków. Może się zdarzyć, że w czasie wojny czy epidemii umrze więcej niż jeden świadek i ustalenie treści testamentu będzie niemożliwe. W takiej sytuacji w wypadkach, gdy zachodzi obawa rychłej śmierci również świadków, spadkodawca może oświadczyć swą wolę większej liczbie świadków niż przewidziane minimum ustawowe. 

Przedstawione poglądy wzajemnie się uzupełniają. Zachorowanie spadkodawcy na ciężką chorobę, zagrażającą życiu lub nagłe pogorszenie się stanu jego zdrowia, stanowi uzasadnienie dla sporządzenia testamentu ustnego z uwagi na obawę rychłej śmierci spadkodawcy. Dodatkowo bez względu na jego stan zdrowia występowanie epidemii może samoistnie uzasadniać testowanie w formie szczególnej, jeżeli spadkodawca nie ma możliwości sporządzenia testamentu zwykłego lub byłoby to poważnie utrudnione.

KS