Odrzucenie spadku po terminie

W związku z częstym w dzisiejszych czasach zaciąganiem kredytów możemy spotkać się z sytuacją tzw. niechcianych spadków, w których skład wchodzą tylko długi, albo przekraczają one wartość zostawionych aktywów. Często rodzina zmarłego nie ma nawet świadomości, że pozostawił on po sobie wchodzące do masy spadkowej długi lub nie zdaje sobie sprawy z ich wysokości.

Spadkobierca ustawowy i testamentowy powinien w terminie 6 miesięcy od dowiedzenia się o tytule swojego powołania do spadku złożyć oświadczenie, czy spadek przyjmuje czy odrzuca. Po upływie 6 miesięcy, w przypadku braku reakcji ze strony spadkobiercy, przyjęcie spadku następuje z mocy prawa.

Biegnący dla spadkobiercy termin 6 miesięcy na złożenie oświadczenia spadkowego nie podlega przedłużeniu. Spadkobierca, który pod wpływem błędu lub groźby złożył wadliwe oświadczenie bądź nie złożył żadnego oświadczenia w tym terminie, może uchylić się od skutków prawnych i złożyć skutecznie prawidłowe oświadczenie – dotyczy to jednakże tylko wyjątkowych przypadków.

W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2019 r., Sąd rozważył sytuację dwójki dorosłych dzieci, które chciały odrzucić spadek po zmarłym ojcu. Spadek składał się z długów wynoszących 250 tys. zł. Uczyniły to jednak po terminie, gdyż nie zdawały sobie sprawy z istnienia tak wysokiego zadłużenia – wiedziały tylko o jego części. Wówczas odrzucenie spadku wymaga zgody sądu.

Przed sądem należy udowodnić, iż rzeczywiście działało się pod wpływem błędu lub groźby. Nie jest możliwe tłumaczenie się nieznajomością prawa.

W orzecznictwie SN przyjmuje się, że o prawnie relewantnym błędzie co do przedmiotu spadku można mówić wtedy, gdy brak wiedzy o rzeczywistym stanie majątku spadkowego nie jest wynikiem braku staranności po stronie spadkobiercy w jego ustalaniu, gdy „błąd jest usprawiedliwiony okolicznościami sprawy”. Ocena w tym względzie powinna być dokonana na podstawie okoliczności konkretnego przypadku i uwzględniać przeciętny, raczej niezbyt wysoki, stan świadomości prawnej społeczeństwa.

Sąd Najwyższy przychylił się do stanowiska skarżących dzieci. Stwierdził, że z punktu widzenia decyzji o przyjęciu albo odrzuceniu spadku istotna może być wiedza o całości długów spadkowych i ich rozmiarach, a wiedza jedynie o części z nich, zwłaszcza jeżeli mają one pokrycie w aktywach spadkowych, nie uzasadnia oczekiwania, iż spadkobierca „profilaktycznie” odrzuci spadek.